Składniki:
Z podanej ilości jabłek uzyskamy ok. 4 słoików o pojemności 850 ml lub 7 słoików 580 ml (można więc zrobić z połowy porcji)
PRZEPIS
Jabłka dokładnie myjemy, obieramy i wydrążamy środek. Owoce albo ścieramy na tarce o grubych oczkach (używam do tego celu maszynki do mielenia z przystawką do tarcia) albo kroimy w małe kawałki.
Owoce przekładamy do garnka z grubym dnem (lub na patelnię). Na początek wsypujemy 300 g cukru i przyprawy. Często mieszając, doprowadzamy jabłka do wrzenia. Zmniejszamy ogień i dusimy je tak długo, aż się rozpadną. Zajmie to od 30 do 60 minut.
Bardzo ważne jest częste mieszanie masy – przyśpiesza odparowywanie płynu oraz zapobiega przypaleniu. Im będzie gęstsza, tym szybciej zacznie się przypalać.
Jeśli jabłka będą za kwaśne, dosypujemy cukru według własnego uznania (powinny być przyjemnie słodko-kwaśne).
Masa będzie gotowa, kiedy nabrane na łyżkę jabłka nie będą z niej spływać.
Gorące jabłka przekładamy do umytych i wyparzonych słoików, które następnie pasteryzujemy.
PASTERYZACJA W PIEKARNIKU
Słoiki wstawić do piekarnika nagrzanego do 120 stopni (termoobieg) i pasteryzować 15-20 minut. Na blasze do pieczenia należy położyć kawałek materiału i zadbać o to, aby słoiki się nie dotykały. Wyjąć do ostudzenia.
PASTERYZACJA W WODZIE
Słoiki wstawić do podgrzanej wody i od momentu zagotowania pasteryzować (na małym ogniu) ok. 10 minut. Na dnie garnka należy położyć kawałek materiału i zadbać o to, aby słoiki się nie dotykały. Wyjąć do ostudzenia.
Zdjęcie i przepis autorstwa Joanny Grabowskiej-Kowalskiej